Na dworze jest cholernie ciepło, ale siędzę właśnie na informatyce w szkole (mało co da się zrobić ponieważ Julia włączyła na ekino biografie Justina Biebera i wszystkie komputery ledwie działają) i cieszę się że odwołąli nam dzisiaj 2 baseny z powodu nieobecności Kurbiela. Jeszcze po lekcjach idę z Lukierkiem na lody i do domu. Szczęście że tata wczoraj kupił worek lodu. Uff... Po połódniu czeka mnie jeszcze odprawa w hufcu. Tam zawsze jest tak ciepło!!!
''Prawda leży tam gdzie powinna, tylko my szukamy jej nie tam gdzie trzeba''
Misia :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz